Dwa ważne słowa: dobroć i dziękuję!

"Moim pierwszym słowem jest dobroć; drugim dobroć; trzecim dobroć; z niej rodzi się sprawiedliwość, prawda, miłość i pokój." (św. Jan XXIII)


Właśnie za dobroć okazaną poprzez wsparcie mojej zbiórki, chciałbym z całego serca podziękować. Nigdy bym nie przypuszczał, że zbiórka będzie tak dobrze odebrana. Gdyby nie pandemia, trudna sytuacja na zewnątrz i związane z tym ograniczenia, pewnie by jej nie było. Jednak nawet paradoksalnie trudne sytuacje, potrafią obrócić się w dobro. Tak widzę możliwość doświadczenia ludzkiej dobroci okazanej w ten sposób. Dziękuję za każdą złotówkę. Na ten moment mogę jasno stwierdzić, że na bilet do Gabonu już mam. Wierzę również, że uda się uzbierać i na szkołę dla misjonarzy (+ języka) we Francji. Jak mówi pewne przysłowie: więcej szczęścia jest w dawaniu, a niżeli braniu. Na ten moment jestem tym, który bierze, jednak mam w sobie głęboką nadzieje, że niedługo ta rzeczywistość zamieni się w dawanie. Dziś wiem, że grono jakie w jakikolwiek sposób wsparło moją inicjatywę to ponad 200 osób. To bardzo dużo i jest mi z tego powodu bardzo miło. Cieszę się, że z takich zapleczem mogę ruszać w nowym etap mojego życia. Proszę Cię również, o modlitwę za mnie. 

W tym momencie mam na ustach i w myślach dwa słowa: dobroć i dziękuję. Oba chciałbym Tobie dedykować. Jest dziś wokół nas dużo dobra, mimo krzykliwego zła. Dziękuję. Zapewniam o mojej modlitwie w Twojej intencji. Od września odprawiam raz w miesiącu Mszę Świętą w intencji dobrodziejów Misji Kapucyńskich, oraz pamiętam w codziennej modlitwie.

Br. Sebastian Piasek OFMCap




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Martwa wiara

Gabon - koniec czy środek świata?